Pestycydy. Słyszymy o nich często, gdy mowa o
produktach spożywczych. Żyjemy w czasach, gdy obfitość i wygląd plonów
są najważniejsze, więc nagminnie stosuje się środki, które chronią rośliny
przed chorobami i szkodnikami. Dzięki nim warzywa i owoce zachowują piękny wygląd – są
kształtne, jędrne, bez plamek czy przebarwień. Ale nie da się ukryć, że
pestycydy to bardzo szkodliwa dla nas chemia, a w krajach wysoko rozwiniętych używa się jej na
potęgę. Dzięki temu produkuje się więcej żywności i rzadziej wybuchają epidemie
chorób zakaźnych. Tyle że to nic
innego jak chemia, dużo chemii. Możemy jej albo unikać, albo spróbować się jej
pozbyć.
źródło: przykominku.tv
Najlepszym sposobem uniknięcia pestycydów jest
nabywanie warzyw i owoców pochodzących z ekologicznych upraw lub niewielkich,
sprawdzonych działek. A co jeśli kupujemy warzywa lub owoce w dużych supermarketach,
gdzie wszystko jest pryskane pestycydami? Samo umycie pod bieżącą wodą nie wystarczy
– gdyby tak było, chemia zmywałaby się wraz z każdym opadem deszczu. Ale jest na to bardzo prosty sposób:
wystarczy zanurzyć owoce lub warzywa na 15 minut w wodzie z octem. Proporcje
to: pół szklanki octu na 1 litr wody. Po tym czasie dokładnie płuczemy je zimną
wodą i gotowe!
Ocet zabija 98% bakterii i pestycydów ! Teraz możemy być pewni, że to co
jemy jest zdrowsze :)
źródło: orgenoblog.pl
Na koniec, krótka ściąga z
owoców i warzyw, które są najbardziej zanieczyszczone pestycydami (według Europejskiej
Wspólnoty Gospodarczej):
jabłka,
seler, w tym także seler naciowy,
pomidory, ogórki, truskawki, brzoskwinie, szpinak, nektarynki,
winogrona, słodka papryka, ziemniaki i sałata.
Bezpiecznie można kupować następujące warzywa i owoce:
cebula, ananas,
awokado, szparagi, groszek, mango, bakłażan, melon, kiwi, kapusta czerwona, arbuz,
słodkie ziemniaki, grejpfrut i grzyby.
A Wy macie jakieś sprawdzone pomysły na pozbycie się pestycydów z warzyw i owoców?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz